sobota, 26 listopada 2016

Kwestia kosztorysu



W zależności od rodzaju wyjazdu będziemy musieli przygotować się na różny nakład pieniężny. Nie ma co owijać w bawełnę - każda podróż niesie za sobą koszty (nawet minimalne). Jednak my wiemy jak je obniżyć! W końcu… Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze a stajemy się bogatsi.” ;)

Przed każdą podróżą warto rozpisać sobie wstępny kosztorys, aby dowiedzieć się ile dana wyprawa może nas kosztować. No, chyba, że jesteś milionerem i takie kwestie są Ci obojętne. Ale zakładamy, że milioner na naszego bloga by nie zbłądził. :D Wracając, będzie nam bardzo ciężko napisać porady dotyczące wszystkich możliwych wypraw, ponieważ jest zbyt wiele opcji aby je móc wrzucić do jednego worka. Możemy jednak podać tipy w jaki sposób można z łatwością zbudować kosztorys dotyczący konkretnych elementów podróży oraz gdzie szukać pomocy w wyznaczaniu ich cen. No to zaczynamy!

Wynajem kampera
Na temat wynajmu kampera wspominałyśmy już w poprzednim poście “Jak wynająć kampera i nie dać się wrobić”. Można się w nim dowiedzieć gdzie szukać fajnych okazji oraz jak nie dać się wrobić na wynajmie. My zajmiemy się wyłącznie kasą. Okazuje się, że w przypadku kampera nie jest to nic nader trudnego - wystarczy wynegocjowaną już cenę (tak, tak, targujcie się!) przemnożyć przez ilość dni, które chcemy poświęcić na podróż. Liczymy każdy rozpoczęty dzień, nawet jeśli powrót planujemy o 3:00 o ile nie umówimy się z wynajmującym w inny sposób. Jeżeli nie mamy jeszcze “zaklepanego” kampera, a chcemy ustalić kosztorys, warto przyjąć średnią cenę z ofert, na które dotychczas trafiliśmy. Dodatkowo warto tą średnią zaokrąglić w górę, żeby później się nie przestraszyć, gdy okaże się, że do ceny wynajmu wliczyli nam jeszcze jakieś dodatkowe koszta (np. wspomniana w powyższym poście kaucja). Planując wyjazd lepiej nie niszczyć w sobie zapału i optymizmu, dlatego lepiej nie planujmy i nie wliczajmy kosztów ewentualnych zniszczeń. :D

Paliwo i opłaty drogowe
Jeżeli Waszym środkiem transportu jest samochód, najlepszym wyborem do określenia kosztów paliwa będzie aplikacja ViaMichelin, która była już wspominana w poście “Jak zaplanować podróż”. Aplikacja pozwoli Wam nie tylko wytyczyć najkorzystniejsze szlaki jakimi będziecie mogli się przemieszczać, ale również pomoże Wam określić cenę paliwa oraz ewentualnych opłat drogowych. Przed wyjazdem warto sprawdzić czy droga przypadkiem nie obejmuje odcinków płatnych (albo czy obowiązuje na niej winieta!), ba, TRZEBA to zrobić. Nikt nie lubi dopłacać do interesu, a może akurat drogi bezpłatne będą równie “dobre”. Aplikacja pomoże wskazać ewentualne opcje tras i podpowie w jakim czasie przejedziemy dany odcinek i ile przez ten czas samochód “zeżre” paliwa. Może się okazać, że na dłuższej trasie więcej spalimy, niż gdybyśmy wybrali drogę płatną i droga rzekomo bezpłatna wyjdzie nas drożej, niż ta bez opłat. Na stronie w łatwy sposób można porównać dwie trasy - płatną i bezpłatną - oraz wybrać tą korzystniejszą cenowo.

Camping
W różnych krajach są różne standardy cenowe i lepiej to sobie sprawdzić przed wyjazdem, żeby obyło się bez reakcji typu “aż tyle?!”. W naszym przypadku poszliśmy po linii najmniejszego oporu i wiedząc gdzie będziemy chcieli się zatrzymać na dłużej, sprawdzaliśmy na mapie google kempingi usytuowane jak najbliżej oceanu. Jednak, jak się później okazało, w Portugalii słowo “camping” wcale nie jest takie oczywiste. Spróbowaliśmy wygooglać ten wyraz po portugalsku i wyskoczyły nam: acampamento, acampar, acampando. Nikt z nas specem od portugalskiego nie był, więc z uporem maniaka wrzucając powyższe słowa do map google staraliśmy się znaleźć COKOLWIEK. Jak się później okazało, bardzo nieliczne kempingi były wyłapywane przez google, nie mówiąc już o tym, że zaledwie kilka posiadały swoje strony internetowe. Portugalia w takich kwestiach jest nadal po tyłach, co ma swoje plusy i minusy. Po wielu próbach i ciężkich bojach tymi sposobami udało nam się znaleźć najkorzystniejszy cenowo kemping i postanowiliśmy zatrzymać się na nim nawet na dwa dni. Nie można powiedzieć o tym, że był to kemping najpiękniejszy jaki w życiu było dane nam spotkać, ale, to co najważniejsze, był po prostu TANI. :)


Przelot samolotem
Możliwości na znalezienie taniego przelotu jest wiele. Z pewnością wielu z Was choć kilka razy w życiu natrafiło na strony lub aplikacje, które miały za zadanie w tym pomóc. Jedną z takich stron jest Fly4free.pl. Można na niej znaleźć loty praktycznie do każdego kraju świata w okazyjnie niskich cenach. Dodatkowo mamy możliwość polajkowania tej strony na Facebook’u pod hasłem “Fly4free: tanie latanie podróże turystyka”, co daje nam możliwość śledzenia wszystkich najświeższych okazji. Często są to niestety (lub stety) loty w jedną stronę, albo lot powrotny zaplanowany jest po miesiącu od wylotu, dzięki czemu zazwyczaj są tak tanie. Tak czy inaczej na tej stronie idzie wypatrzeć prawdziwe perełki. Na bieżąco informują o zaskakująco tanich lotach (Ryanair nawet za 9 zł w jedną stronę). Najlepiej jest latać z Warszawy, Szczecina czy Gdańska. Z wyżej wymienionych lotnisk możemy obrać o wiele więcej kierunków niż z innych polskich, ponadto ceny są bardzo korzystne i zachęcające do podróżowania samolotem. Na tej stronie zawsze podawane są realne przykłady rezerwacji, niestety najczęściej są to oferty lotu z Brelina. Na tej stronie znajdziemy też najnowsze promocje od przewoźnika PolskiBus, który oferuje wygodne podróżowanie i często niskie ceny. My, jadąc do Budapesztu, skorzystaliśmy z usług tego przewoźnika i dotarliśmy na miejsce za 25 zł w jedną stronę. Obecnie szykujemy się do wyjazdu do Pragi i szukając transportu sprawdziliśmy oferty PolskiegoBusa. Na głównej stronie przewoźnik sam podał kod promocyjny i wyjazd z Krakowa do Pragi wynosił 8,00 zł w jedną stronę. Wystarczy cierpliwie szukać! :)
Inną wspomnianą już aplikacją jest KAYAK, dzięki której możemy zaplanować sobie podróż. Gdy mamy konkretną datę wylotu i powrotu, możemy ustawić sobie alerty, które będą nas informowały o okazjach cenowych, które właśnie się pojawiły. Takim sposobem koleżanka dorwała ostatnio lot na wybrany przez nią tydzień z Warszawy do Chicago i z powrotem za 1500 zł (przy czym zazwyczaj jest to minimalna cena za lot w jedną stronę). Chyba warto, prawda? :)

Opłaty związane z przedostaniem się z lotniska do hostelu
Jest to zmora wszystkich wyjazdów. Przylatujesz do zupełnie nieznanego miasta i okazuje się, że jesteś porzucony na pastwę losu. Jak dostać się z lotniska do centrum wielkiego miasta, które często dzieli godzina drogi? “Bierz ubera! Bierz taxi!” woła serce, które chce jak najszybciej i najbezpieczniej doprowadzić nas do hostelu. “Poszukaj autobusu/pociągu łączącego centrum z lotniskiem! Będzie taniej!” krzyczy rozum. Raczej będzie to najtańsze wyjście. Chyba, że postanowisz stawić czoła miastu i wypożyczyć samochód. Wszystko zależy od tego, na jak długo planujesz zostać w danym mieście i czy planujesz się nim przemieszczać. Równie dobrze możesz wykupić tygodniowy bilet komunikacji miejskiej. W każdym mieście jest inny cennik, dlatego należy to sprawdzić przed wyjazdem. Warto porównać cenę wynajmu samochodu oraz zakupienie biletu na komunikację miejską, ponieważ każdy z nas wyjeżdżając ma różne priorytety i plany. My, wybierając się do Wiednia, nie planujemy w ogóle korzystać z KM. Mamy w planach przemieszczać się pieszo. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie. Ale czego się nie robi dla cięcia kosztów? ;)
Kiedy w zeszłym roku podróżowałyśmy do Paryża jeszcze przed wylotem zamówiłyśmy przewoźnika, który bezpiecznie przetransportował nas z lotniska do centrum Paryża (1h drogi samochodem). Postanowiliśmy skorzystać z tej opcji ponieważ podróżowaliśmy dużą grupą, co często utrudnia sprawność wyprawy, a do tego przybyliśmy na miejsce tydzień po zamachach terrorystycznych. Sprawdzając aktualne ceny przejazdów z lotniska Beauvais do centrum Paryża była to i tak najtańsza opcja. Płaciliśmy 13 euro za osobę w jedną stronę… Praktycznie drożej niż za sam przelot samolotem. :( Plusem było to, że tańszej oferty na ten czas nie znalazłyśmy (jeszcze nie znałyśmy ubera), był to polski przewoźnik, który za jednym razem mógł przewieźć 11 osób, a po drodze opowiedział nam wiele o Paryżu i przestrzegł na co w mieście trzeba uważać.


Jedzenie
Gdzie najtaniej? W Biedronce! A tak serio, to warto się zastanowić ile jedzenia będziemy potrzebować na dany wyjazd i kupić akurat tyle, żeby wystarczyło. Chodzi przede wszystkim o to, aby nic się nie zmarnowało, bo po co wydawać pieniądze w błoto. Ciężko jest nam określić ile konkretnie jedzenia przyda się Tobie na trzydniowy wyjazd, ponieważ tylko Ty wiesz jakie masz potrzeby i na ile Cię stać. ;)
Gdy wybieramy się gdzieś z grupką znajomych na weekend to warto umówić się na zrzutkę na wspólne produkty typu masło, ketchup itd. Wyjdzie taniej niż gdyby każdy chciał kupić po jednym produkcie dla siebie, a jest to tak krótki czas, że po jednym produkcie na kilka osób powinno wystarczyć. Kupowanie osobno będzie przydatne na dłuższych wyjazdach, gdy każdy kupuje to co lubi.
Wracając do Biedronki… Mając już zaplanowany wyjazd warto wcześniej zacząć kompletować produkty, które chcielibyśmy wziąć ze sobą. Mało prawdopodobne, żeby w przeddzień wyjazdu specjalnie dla nas zrobiliby wyprzedaż produktów, które akurat będą nam na wyjeździe niezbędne, dlatego dobrze jest pomyśleć nad listą zakupów wcześniej i zaoszczędzić kilka groszy.
Odradzamy również robić zakupy na stacjach benzynowych, ponieważ, jak wiadomo, jest tam nieopłacalnie drogo. Najlepiej jest wyznaczyć sobie określoną sumę (w zależności od długości wyjazdu) pieniędzy na jedzenie i zrobić za nie rozsądne zakupy. Ograniczymy wtedy wydawanie pieniędzy na stacji w stylu “aaa wezmę jednego batonika, pewnie się przyda. Dobiorę też chipsy, żelki, więcej wafli ryżowych itp, itd.”. Przy takich drobnych rzeczach suma pieniędzy wydana na jedzenie diametralnie rośnie, a przecież nie jesteśmy w stanie wszystkiego zjeść.
Za każdymi kolejnymi zakupami jesteśmy bogatsi o doświadczenia i wiemy czego nie kupować, a bez czego nie będziemy w stanie się obejść. :)

Zakwaterowanie
Jeżeli nasz pobyt chcemy spędzić w hotelu, w apartamencie czy hostelu gorąco polecamy skorzystać z aplikacji booking.com. Osobiście korzystamy z niej za każdym razem gdy szukamy noclegu. Po wejściu na stronkę wystarczy wpisać gdzie się wybieramy, w jakim terminie i dla ilu osób szukamy pokoju. Po znalezieniu ofert klikamy w zakładkę “najniższa cena” nad wyszukanymi ofertami. Uwierzcie, że idzie znaleźć nocleg za gorsze. Przykładowo w tym tygodniu rezerwowałyśmy pokój w Pradze w cenie 22 zł za osobę na jedną noc. Co prawda spać będziemy w pokoju koedukacyjnym ale nam takie warunki na jedną noc odpowiadają. Hostel mieści się w centrum Pragi, także wszędzie z niego blisko. Jeżeli chcecie poznać jeszcze inne przykłady to w zeszłym roku za dwie noce w apartamencie w samym centrum Budapesztu płaciliśmy 330 zł na 6 osób. Więc po podzieleniu kwoty wyszło nas po 55 zł na osobę za 2 noce. Lepiej być nie mogło :) Wiele słyszałyśmy o aplikacji couchsurfing ale kiedy chciałyśmy skorzystać z niej podczas wyjazdu do Paryża odezwali się sami mężczyźni pragnący w zamian zrobić nam sesję zdjęciową. Wtedy dla bezpieczeństwa zrezygnowałyśmy z takiego sposobu podróżowania. Chociaż nie wykluczamy, że kiedyś spróbujemy znów skorzystać. Obecnie pracujemy nad sposobem wynajęcie pokoju w dobrym hotelu za darmo. Kiedy przetestujemy i dowiemy się wszystkiego na ten temat na pewno opublikujemy o tym post.
PS.: Jeżeli macie znajomych, którzy mogą udostępnić wam kawałek podłogi korzystajcie ile się da!


Atrakcje
Na atrakcjach ciężko zaoszczędzić, ponieważ rzadko kiedy można się targować przy kupnie biletu wstępu. Można jednak wcześniej się zainteresować tym, czy konkretna atrakcja nie jest przypadkiem w jakimś okresie „przeceniona” lub bezpłatna (tak jak w przypadku Wawelu w Krakowie, na którego wejście jest darmowe przez cały listopad). Jeśli okaże się, że atrakcja, którą chcieliśmy zwiedzić jest darmowa w danym czasie, czasami warto dostosować do tej daty swój wyjazd. Piszę czasami, ponieważ w tym samym czasie np. ceny biletów lotniczych mogą być droższe i wtedy wyjazd nie będzie opłacalny.
Często podczas wakacji są uruchamiane akcje promocyjne mające przywołać do danego miasta i miejsca jak najwięcej odwiedzających. Ludzie są wtedy kuszeni zniżkami na atrakcje, jednak trzeba pamiętać, że wakacje to sezon żerowania na biednych, nieświadomych niczego ludziach. ;) Ceny w hostelach i restauracjach są wyższe, pomimo tego, że chcieliśmy zaoszczędzić na atrakcjach. Jeżeli chcemy zwiedzić wszystkie muzea fajnie jest pojechać w konkretne miejsce w noc muzeów. Prawdopodobnie wszystkie wtedy są za darmo. Niestety trzeba liczyć się z tym, że może zabraknąć miejsc. Polecamy zwiedzić Paryż osobom do 26 roku życia. Do tego wieku wszystkie atrakcje muzealne są za darmo. :)

Morał z tego taki, że aby ustalić kosztorys wyjazdu (a nawet jego termin) warto zebrać wszystkie interesujące nas elementy, które mogą się zmieniać wraz z upływem czasu i przyrównać je sobie. Dobrze jest stworzyć kilka opcji wyjazdu, przeliczyć wszystkie zmienne i wybrać najkorzystniejszą wersję. Warto jest podróżować poza sezonem turystycznym. W miejscach, które są oblegane na co dzień znajdziemy większy spokój, mniejsze lub zerowe kolejki czy niższe ceny. A pogoda poza sezonem? Nam nie przeszkadza. :)


Niektórzy nie wierzą, inni nie chcą wierzyć, że naprawdę da się zwiedzić połowę świata bardzo niskimi kosztami. Trzeba jedynie uzbroić się w cierpliwość szukając odpowiednich okazji, należy być zawsze gotowym do wyjazdu i nigdy nie tracić nadziei! A gdy już choć raz człowiek spróbuje czegoś innego niż all inclusive, bariery nagle znikają i w zamian pojawia się ogromna ciekawość świata i podekscytowanie przed kolejnymi wyprawami! My już w takim wyjazdowym rauszu siedzimy aż po uszy i z utęsknieniem czekamy na kolejne przygody. :)
K&M


“Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń”
Wojciech Cejrowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz